NIESTETY mam niezbyt miłe doświadczenia po chipie O1 1,9TDI.
Wirusa mi wgrywał jakiś gość z Poznania - nie pamiętam już niestety firmy.
Kosztował mnie chip tuning 650 zł w 2008r.
Bez hamowni i nawwet nie wiem ile KM po chipie było.
Efekt jazdy pierwsza klasa Miodzio
I z wirusem przejechałem około 50k km bez problemów aż... Aż pewnego razu turbo wskoczyło do silnika :/
Gość mi wgrał orginalny mój soft i poszła furka do Skody.
Fura na gwarancji, leasing wyklucza jakąkolwiek robotę poza Skodą i co?
Komp poszedł na badanie i wyszło że miał 3 programowania i w związku z tym gwarancja stracona. Koszt około 20 tys zł za nowy silnik....
Co ja się nakombinowałem żeby to wszystko poodkręcać to historia... :/
Ale drugi raz nie chciałbym przez to przechodzić...
A że czas na wymianę fury przyszedł to i wraca do mnie temat zawirusowania
Będzie O2 1.8 TSI 160KM
Z pewnością do Poznania po wirusa nie wrócę...
Ktoś z Was ma podobne przejścia czy po prostu to ja miałem niezłego pecha?
Spili, ale to chyba był problem "na własne życzenie"...
Czy pozwoliłbyś "menelowi z pod monopolowego" podłączyć i wyregulować kuchenkę gazową w twoim domu, bo powiedział, że umie i już to kiedyś komuś robił. Robienie "programu", bez porządnej hamowni i wiedzy to dokładnie taka sama historia.
Wystarczyło "po robocie" podjechać do kogoś innego na hamownie i coś już było by widać w kwestii "jakości" tego "chipa".
Zresztą sama cena już sugeruje jakieś "chałupnictwo"...
Ale zresztą jak na "spierdzielony" program to i tak długo pojeździłeś ( 50 kkm )...
Kompletnie się na tym nie znałem - i zapłaciłem za głupotę...
Kumpel polecił, podjechałem i odjechałem z wielkim bananem na twarzy...
Własna niewiedza drogo mnie kosztowała... :/
Stad teraz już bogatszy o wiedzę nie chcę zrobić tego pod "monopolowym" jak napisałeś
Chociaz fura będzie nówka na gwarancji w leasingu to i wewnętrzny strach zostaje
kluczem do porazki bylo - jak sam piszesz - 'podjechanie do jakiegos goscia z Poznania'
ktory pewnie wgral Ci gotowca bez wnikania w parametry pracy silnika po modyfikacji.
do sprawdzenia tychze parametrow nie jest wbrew pozorom niezbedna hamownia (chociaz bardzo sie przydaje), natomiast niezbedny jest sprzet (VAG), wiedza i doswiadczenie.
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
Komp poszedł na badanie i wyszło że miał 3 programowania
A to się da sprawdzić. Mi obiecywali, że sumy kontrolne (czy coś takiego) pozostaną bez zmian. Z wgranego programu (177KM; 410Nm) jestem bardzo zadowolony (80 kkm) i przy następnym też będę modził. Ważne chyba jest jak się człowiek obchodzi z maszyną, szczególnie po wirusie.
gadalem z gosciem z serwisu vw mowi ze normalnie to ciezko wykryc jesli dobry tuner ale jesli kulczyk wymaga to do ekspertyzy a tam juz takie cos wykryja, wiec nic tylko miec nadzieje ze nic sie nie sypnie
Turbina rzecz ulotna. Po prostu sie zuzywa i tyle.
Seryjne BKD wywalaja turbiny czesto przy przebiegach ponizej 50tys km jak ma sie pecha...
Nie oceniam roboty kolesia z poznania ale mysle ze to nie jego wina.
Jesli by zwalil program to 500-5000km max by to wytrzymalo...a nie 50tys km.
Mozliwe ze na serii by wytrzymala 100tys km...i to tyle z jego winy.
To tak samo jak by winic tunera ze klocki szybciej sie wymienia...w koncu szybciej sie jezdzi to sie zuzywaja bardziej przy dohamowaniach.
Nastepnie...ASO zrobia wszystko by nie wyplacic kasy. Jesli robi sie moda trzeba sie liczyc z utrata gwarancji...
Co z tego ze nawet licznik skasuje...jak asistance zawiezie wprost do ASO a tam od razu ECU na stoł i nie beda czekac na to ze wroci sie do serii....takie zycie.
Czasem pomaga robota chipsa w "salonie" czyli za zgoda ASO...modlic sie wtedy by auto wywalilo sie blisko rzeczonego serwisu. Koledzy z polski do ktorych trafi nie dostali w kieszen nic z tej nielegalnej trasakcji wiec kryc nie beda...
Sprawa nr 3...najnowsze TSI maja zajebiste zabezpieczenia. Pan z Poznania i jego pochodni nawet nie podejda do tematu a jak podejda to od razu mozesz lawete zamawiac
Nawet jak zrobisz w renomowanym zakladzie to na dzien dzisiejszy wymagane jest otwarcie ECU. Myslisz ze ASO nie uwzgledni tego (mechaniczna ingerencja w komputer) jak bedzie chcialo wypiac 4litery na Twoja reklamacje??
Konkluzja:
Twoje ryzyko i tylko Twoje. Nie wazne jaki warsztat czy firme wybierzesz ASO jak bedzie chcialo zawsze dokopie sie do tego ze cos bylo grzebane jak bedziesz miec pecha.
Cos za cos.
Im nowsze auta tym gorzej wykonane, mniejsze rezerwy bezpieczenstwa. Koncerny bronia sie jak moga przed naprawami gwarancyjnymi. Nie ma co sie dziwic...
Przy zwyklym przegladzie dobry mod raczej nie do wykrycia. Ale jak ASO ma 20tys zl wybulic to nawet rzeczoznawce wezma....
pozdrawiam
Diagnostyka i tuning hybrydowe wtryski i turbiny
programy na ulice jak i do sportu
Serwis mechaniczny aut koncernu VAG www.tune-up.pl
w sumie nie wiadomo jakiego gotowca wgrał tuner ale wysranie turbiny to raczej nie do konca wina tunera, wiadomo ze auto jest mocniejsze ale pytanie jak uzytkownik uzywał auta po modyfikacji? czy na zimnym nie dawał przypadkiem w palnik? :wink: a chłodził turbinkę? Po za tym co kosztowało w aso az 20 tys?
juz doczytałem, turbo wskoczyło do silnika :diabelski_usmiech
z tego co doczytalem, to autor watku mial problemy z O1, a tam BKD i 'watle turbinki' raczej ciezko znalezc....
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
z tego co doczytalem, to autor watku mial problemy z O1, a tam BKD i 'watle turbinki' raczej ciezko znalezc....
Wiem wiem...ale wystarczy ze przy zjezdzaniu z rampy na zimnym nie ulozonym motorze pracownik firmy ktora dostarcza chcial zobaczyc jak TDI sie zbiera i pokatowal 2 min. Pozniej szybciutko zgasil bo kierownik zaczal sie zblizac....
Zwalanie wszystkiego na typa z poznania jest ... najlatwiejsze ale wcale nie najlepsze.
pozdrawiam
Diagnostyka i tuning hybrydowe wtryski i turbiny
programy na ulice jak i do sportu
Serwis mechaniczny aut koncernu VAG www.tune-up.pl
tak wszystko się zgodzę z tobą Robert ale jednego nie widzę tutaj, ani auto nie było logowane ani nie było sprawdzane na hamowni co jak dla mnie by było podstawowa sprawa do zrobienia programu w aucie, a sam wiesz ile wsadów można ściągnąć z ruskich stron, a są tak świetnie napisane ze auto umrze po takim sofcie bardzo szybko
Tuner był do dupy. Wykorzystał moją totalną niewiedzę i nieznajomość tematu.
Zgrał, wgrał. Zero hamowni. Itd itp...
Dałem sie naciąć przez swoją głupotę.
Stąd teraz jestem nieco mądrzejszy w temacie. Niestety nauczyłem sie tego na WŁASNYM błędzie.
Piszę to na forum bo może kogoś mój przypadek odwiedzie od taniego chipowania.
Wiem te turbo lubi paść.
MOŻE padło samo z siebie a MOŻE padło przez zbytnio przesilony chipem silnik.
Co do sposobu jazdy z turbo - wiem i się stosuję.
Spokojnie dopóki się nie nagrzeje i nie gasić dopóki nie ostygnie
Natomiast co do samej jazdy to nie chipowałem fury po to żeby jeździć tempem spacerowym
Dostawała po garach jak była potrzeba...
Potwierdzam jeszcze raz. Komp z Poznania ze Skody wrócił z info o 3 programowaniach.
Jak to sprawdzili? Nie wiem..
Co się niestety równa utracie gwarancji. Koszt wymiany silnika 1.9 w ASO to 20k 2 lata temu.
Leasing NIE wyraził zgody na robienie poza ASO i tyle. Naprawa silnika niemożliwa - 2 tłoki się mocno "popsuły" Turbo całkiem rozwalone.
Jasne że Skoda chce się wymigać od gwarancji za wszelką cenę...
Normalne...
Co do TSI i rozbierania ECU. Wiem. Powiedzieli mi w CompSporcie że jest to bebeszenie ECU. Przez złącze się PÓKI co nie da...
Ryzyk fizyk. Uda się albo i nie a wtedy dupa na całej linii.
A może nowa niunia 1.8TSI i 160 kucyków mi wystarczy...
Na jakieś kilka miesięcy
Dobrze wiecie jak korci "manie" tych "kilka" koni więcej...
A że fura w leasingu to i strach jest...
Tuner był do dupy. Wykorzystał moją totalną niewiedzę i nieznajomość tematu.
Zgrał, wgrał. Zero hamowni. Itd itp...
Dałem sie naciąć przez swoją głupotę.
Stąd teraz jestem nieco mądrzejszy w temacie. Niestety nauczyłem sie tego na WŁASNYM błędzie.
Piszę to na forum bo może kogoś mój przypadek odwiedzie od taniego chipowania.
Wiem te turbo lubi paść.
MOŻE padło samo z siebie a MOŻE padło przez zbytnio przesilony chipem silnik.
Co do sposobu jazdy z turbo - wiem i się stosuję.
Spokojnie dopóki się nie nagrzeje i nie gasić dopóki nie ostygnie
Natomiast co do samej jazdy to nie chipowałem fury po to żeby jeździć tempem spacerowym
Dostawała po garach jak była potrzeba...
Potwierdzam jeszcze raz. Komp z Poznania ze Skody wrócił z info o 3 programowaniach.
Jak to sprawdzili? Nie wiem..
Co się niestety równa utracie gwarancji. Koszt wymiany silnika 1.9 w ASO to 20k 2 lata temu.
Leasing NIE wyraził zgody na robienie poza ASO i tyle. Naprawa silnika niemożliwa - 2 tłoki się mocno "popsuły" Turbo całkiem rozwalone.
Jasne że Skoda chce się wymigać od gwarancji za wszelką cenę...
Normalne...
Co do TSI i rozbierania ECU. Wiem. Powiedzieli mi w CompSporcie że jest to bebeszenie ECU. Przez złącze się PÓKI co nie da...
Ryzyk fizyk. Uda się albo i nie a wtedy dupa na całej linii.
A może nowa niunia 1.8TSI i 160 kucyków mi wystarczy...
Na jakieś kilka miesięcy
Dobrze wiecie jak korci "manie" tych "kilka" koni więcej...
A że fura w leasingu to i strach jest...
Dobrze wiecie jak korci "manie" tych "kilka" koni więcej...
A że fura w leasingu to i strach jest...
Wydaje mi się że najlepszą opcją dla ciebie byłby tuning fabryczny(czytaj program wgra ci aso) nie wiem tylko jak to się ma do 1.8. Przy tej opcji miałbyś więcej mocy (skoro nie wziołeś 2.0) i gwarancji byś nie stracił bo robi to ASO :diabelski_usmiech
tak wszystko się zgodzę z tobą Robert ale jednego nie widzę tutaj, ani auto nie było logowane ani nie było sprawdzane na hamowni co jak dla mnie by było podstawowa sprawa do zrobienia programu w aucie, a sam wiesz ile wsadów można ściągnąć z ruskich stron, a są tak świetnie napisane ze auto umrze po takim sofcie bardzo szybko
Od ruskich wsadow lepsze sa francuskie albo wloskie :twisted: :roll: tam to jest jazdaaa
Nie no oczywiscie program byl zrobiony nie profesjonalnie ale wiesz od razu "tunera" z blotem mieszac to troche na wyrost. Zwlaszcze ze czesto te "gotowce" na EDC15 mimo podniesionego doladowania w mapie nie maja limiterka ruszonego co skutkuje praktycznie seryjnym doladowaniem po sofcie :roll:
Warto by tego softa obejrzec i wiele sie wyjasni :wink:
pozdrawiam
Diagnostyka i tuning hybrydowe wtryski i turbiny
programy na ulice jak i do sportu
Serwis mechaniczny aut koncernu VAG www.tune-up.pl
Dobrze wiecie jak korci "manie" tych "kilka" koni więcej...
A że fura w leasingu to i strach jest...
Wydaje mi się że najlepszą opcją dla ciebie byłby tuning fabryczny(czytaj program wgra ci aso) nie wiem tylko jak to się ma do 1.8. Przy tej opcji miałbyś więcej mocy (skoro nie wziołeś 2.0) i gwarancji byś nie stracił bo robi to ASO :diabelski_usmiech
CS podobno pisze programy dla niektórych aso, trzeba podzwonić, moze akurat sie uda i bedziesz miał około 210-220PS
nie rozumiem jak można jechać do tunera który bierze na warsztat twój samochód wklepuje virusa i nie bada go na hamowni !! Równie dobrze mógł ci oddać seryjny program nic nie grzebiąc i wmówić ci że lepiej jeździ kasując 600 stówek !! W sumie siła sugestii dużo robi...
Prawda jest tak że na awarie motoru mogły mieć wpływ różne czynniki, ale wydaje mi się ,że duży wpływ miał na nią niedoszły tuner.
Jeżeli chodzi o twój nowy samochód i jego podrasowanie to skorzystaj z profesjonalnej firmy. Na forum ludzie ci powiedzą że warto. Ja osobiście mam O I przebieg 197 tys virus od nowości NIC SIĘ NIE DZIEJE
Komentarz